Papugarnia, czyli daj sobie wejść na głowę

O niezwykłym królestwie kolorowych ptaków na Mokotowie

1
1702

W mimiony weekend całą rodziną wybraliśmy się do papugarni „Akademia Papug”, która mieści się przy ulicy Garażowej na Mokotowie. Co to było za przeżycie!

O obiekcie

Papugarnia mieści się w poprzemysłowym budynku na skrzyżowaniu ul. Woronicza i Wołoskiej, który mimo swojego industrialnego charakteru został świetnie zaadaptowany na potrzeby ptaków. Sporych rozmiarów hala lotów, hol z kasą i szafkami dla odwiedzających oraz pomieszczenia obsługi zostały wyłożone surowym drewnem i zielenią, co daje całkiem przyjemną namiastkę naturalnego środowiska, w jakim żyją papugi. Dodatkowo, na samej hali jest mnóstwo gałęzi, podpór, lin, huśtawek i drabinek, dzięki którym naprawdę widać, że papugi się nie nudzą.

Polecamy:

Przygotuj się

Papugarnia to miejsce zupełnie inne niż np. ZOO. W zoo mamy bardzo wyraźnie oddzielone strefy zwierząt i strefy dla człowieka, w polskich ogrodach zoologicznych te strefy właściwie się nie przenikają. W papugarni jest zupełnie inaczej. Tu mamy jedną wielką halę lotów na którą wchodzimy my, ludzie. Wchodzimy do królestwa papug i musimy się liczyć z zasadami, jakie panują w ptasim świecie.

Z szacunku do tego papużego świata przed każdym wejściem przemiła obsługa cierpliwie tłumaczy zasady przebywania na hali. Między innymi takie, jak to, że:
– przed wejściem dezynfekujemy ręce, bo nasza flora bakteryjna mogłaby być szkodliwa dla ptaków
– nie możemy mieć na sobie żadnej biżuterii lub odzieży z guzikami, bo papugi uwielbiają je łapać je dziobem, a czasem uznając je za pokarm, mogą chcieć je zjeść
– jeśli masz koszulę z guzikami, wypożycz bluzkę, która je zasłoni
– papugi mogą w każdej chwili na nas podfrunąć i usiąść nam na głowie lub ramieniu,
– jeśli nie chcesz aby papuga na tobie siedziała, możesz delikatnie podejść do najbliższej półki lub gałęzi i przysuwając się zachęcić papugę do przejścia na nią
– jeśli papugi siedzą na stole – nie przeszkadzaj im – to ich strefa posiłków i relaksu
– codziennie po obiedzie w papugarni panuje godzinna siesta – odwiedzający nie mogą wtedy przebywać na hali

Najpierw dziwnie, później czujesz zew natury

Nie należę do osób, które nazbyt łatwo nawiązują kontakt ze zwierzętami, więc wejście na halę lotów było dla mnie sporym przeżyciem. Przekraczając próg czułam się trochę tak, jakbym wystawiała się na atak. W końcu byłam intruzem. Na szczęście papugi są przyzwyczajone do gości i w najgorszym wypadku mogą chcieć zaatakować Twój… kubeczek z pokarmem 🙂

Takie kubeczki można kupić w kasie w cenie 4 zł. Kupiliśmy dwa i o ile jeden z nich nam zabrała w całości wielka ara, o tyle drugi starczył nam do końca zwabiając mniejsze papużki. Uciechy z tym było co nie miara. Przylatywały, siadały na ręku albo na rancie kubka, niektóre wkładały do kubeczka cały łepek, a inne delikatnie podawały sobie pokarm łapką. Niesamowicie było obserwować z bliska ich zwyczaje.

Uważajcie na pazurki

Jeżeli szykujecie się na ziwytę w papugarni polecam Wam założyć ubrania, których Wam nie szkoda i, jeśli to możliwe, najpełniej zasłaniające ręce i ramiona. Papugi, zwłaszcza te największe, mają dość ostre pazury i kiedy siadają na człowieku jak na gałęzi, mogą nas podrapać lub zrobić dziurę w ubraniu. Niestety o tym nie wiedziałam i założyłam jeden z ulubionych swetrów, w którym teraz jest dziura. Warto jednak było poświęcić ten ciuszek. Papugi pokazały się nam z najlepszej strony, mogę chyba nawet powiedzieć, że się zaprzyjaźniliśmy. A czegóż nie poświęci się dla przyjaźni? 🙂

Ceny

bilet normalny 19 zł, ulgowy 15 zł, wypożyczenie koszulki 3 zł

Papugarnia Akademia Papug
ul. Garażowa 4
Warszawa

Uważasz, że to, co robimy jest wartościowe? Chcesz więcej?
Bardzo się cieszymy, bo robimy to właśnie dla Ciebie. Możemy powiadamiać Cię o nowościach na blogu. Żadnego spamu ani lania wody. Tylko najciekawsze artykuły z danego tygodnia. 
Twój adres email jest u nas bezpieczny, a z listy powiadomień możesz się wypisać w każdej chwili.

1 KOMENTARZ

  1. Niestety to co widać to tylko pozory. Pomalowana fasada budynku, do którego nie można wejść. Papugarnie w ogóle są złymi miejscami dla papug. Wszystkie. https://www.facebook.com/PapugarniaOpinie/photos/a.215478345605460/462584590894833/?type=3 – zachęcam do przeczytania całości, nie tylko tego co na fb.

    A akurat Akademia Papug dzisiaj, to tylko resztki tego co było na poczatku roku. Niestety. https://www.facebook.com/wszystkoopapugach/posts/869252896579897 – tu jest opis tego co było i zdjecia. Proszę sobie porównać. Proszę zobaczyć co znaczy: zabawki, zieleń, gałęzie…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here