Jak pewnie pamiętacie, przez cały październik nie jem mięsa i całkiem dobrze mi to wychodzi. Na początku mojego Vegemiesiąca gotowałam w domu (akurat musiałam zająć się zakatarzonymi dziećmi), a później, kiedy dzieciaki już wyzdrowiały, a pogoda zrobiła się lepsza, RUSZYŁAM W MIASTO, żeby testować wegetariańskie i wegańskie miejsca na Mokotowie. Było pysznie! Owocem tych wędrówek jest zestawienie najlepszych wege – miejsc na Moko.
Zestawienie przygotowałam we współpracy z resturacją Tel Aviv z alei Niepodległości. I to jest w sumie niesamowite, bo można by powiedzieć, że wspierają w ten sposób konkurencję. Oni jednak patrzą na to inaczej. Dużo szerzej i dojrzalej. Tu liczy się promocja wegetarianizmu, troski o zwierzęta i o samego siebie. Tu się liczy miłość do braci mniejszych i do świata, który nas otacza. I każdy jest przyjacielem, kto gra do jednej wspólnej bramki. A zatem zaczynamy nasz VEGE MOKO Przegląd!
Kolejność alfabetyczna.
Spis treści
9Falafel full
Mała dziupla taka, otwarta na początku lata 2017 w przy alejach Niepodległości 130. Maksymalna prostota w wystroju, a za ladą przemiły „one man falafel orchestra”. W firmowej wersji falafel full podawany jest z bakłażanem i granatem. Ceny za kanapki 8 – 14 zł, dania na talerzu 10 – 18 zł, tu głównie hummus i mutabel podawane z pitą.
8Falafelna
Metalowa buda z krokodylem – to pierwsze wrażenie z zewnątrz. Znajduje się na bazarku przy Wałbrzyskiej. Na randkę – raczej nie, ale na szybką szamę w przelocie, jak najbardziej. Podobnie jak u poprzednika, w Falafelni dostaniesz przede wszystkim pity z falafelem i hummus. Ceny za kanapki: 10-14 zł, falafelowe danie lub sałatka 14 – 16 zł.
7Syryjka
Niepozorne i zupełnie nienastawione na hipsteriadę miejsce przy Puławskiej 20. W środku kilka stolików i bardzo miła obsługa. Do wyboru cały wachlarz hummusów, kanapki w picie lub na chlebie, zupy z soczewicy, sałatki oraz dania główne z dodatkiem kasz burgul, ryżu pilaw, bobu, makaronów i całego bukietu kolorowych warzyw i przypraw. Znawcy mówią, że tak właśnie smakuje Syria. Ceny: Hummus 12-20 zł, kanapki 8-10 zł, dania główne 15-25 zł.
6Mezze
Mezze to półprzeźroczysty pawilon na skwerze Broniewskiego (róg Różanej i Puławskiej). Przez ażurową konstrukcję wygląda, jakby miał być tylko lokalem na lato, jednak dzięki pleksi ścianom i kurtynom służy cały rok. Mezze to kuchnia izraelska z mocnym fokusem na świeży hummus i falafele. Charakterystyczną cechą Mezze jest fakt, że 90% dań to przekąski (mezze znaczy właśnie przekąski), co nie znaczy, że nie można się nimi najeść nawet na obiad. Ceny: Hummus 12 – 18 zł, kanapki pita 12 – 13 zł, zupy 9 zł, zestawy jako dania główne 18 – 27 zł.
5Je’Leń
Nowe miejsce. Je’leń to taki wege fast food. Mieści się przy Puławskiej 73/75. Nie uświadczysz tu dania na talerzu, bo sztandarowe jeleniowe klopsy podawane są w pudełkach, a wegeburgery są tradycyjnie zawijane w papier. Trzeba przyznać, że jeleń dobrze wyczuł swoją niszę decydując się na niepowielanie hummusowo-falafelowych historii. Mimo, że Je’leń jest jeden, nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że jestem w sieciówce (głośna muzyka, obrazkowe menu na ścianie, mocne obrandowanie gadżetów). Ceny: Box mały 16 zł, duży 19 zł. Burgery 20 zł, jeleniada 5 zł.
4Vege Małpa
Świeżak na Moko. Wystrój oryginalny, filozofia raczej z tych slow-food. W zmiennym menu różne przystawki (np. hummus, chipsy z batatów), wegańska zupa miso, mieszanki stir-fry i desery. Atmosfera miła, ale dania tak jakby jeszcze nieprzećwiczone. Czasem trafisz na coś fenomenalnego, a czasem, jak ja, trafisz na podpłomyki o konsystencji gumy. Nie chcę ich przekreślać, bo zdecydowanie mają potencjał, ale jak dla mnie Vege Małpa potrzebuje się chyba jeszcze dookreślić. Ceny za przystawki 8 – 13 zł, zupa 12 zł, dania główne 17 – 25 zł. Sporo osób zwraca uwagę na małe porcje.
3LifeMotiv
Restauracja samoobsługowa w Galerii Mokotów. Wpadłam tam przy okazji zakupów. Mają taaaaaakie długie menu, że do tej pory jeszcze go nie ogarniam. A w nim: śniadania, burgery warzywne, wrapy, kasze, zupy (pierwszy raz jadłam wegańskie chilli con carne), sałatki i desery. 99,9% menu jest wege, ale mają też pojedyncze pozycje z eco kurczakiem. Ceny: śniadania 3 – 25 zł, burgery 21 – 33 zł, kasz i wrapy 21 – 26 zł, zupy 10 – 14 zł.
2Regeneracja
Legendarna klubokawiarnia znajdująca się przy parku Morskie Oko, która ostatnio skręciła na drogę akcji „Roślinniejemy”. Z zewnątrz malutka, w środku kryje kilka klimatycznych sal połączonych długimi korytarzami. W menu nie czuć tak silnych wpływów kuchnią arabską, jak u wielu poprzedników, raczej powiedziałabym, że Regeneracja próbuje zadowolić podniebienia przyzwyczajone do polskich smaków. Śniadania 15 – 18 zł, przekąski 10 – 27 zł, dania główne 24 – 29 zł.
1Tel Aviv
Myślicie sobie pewnie, że będę tu o nich mówić w samych pozytywach, bo są sponsorami tego zestawienia. Postaram się jednak zachować obiektywizm i będę się trzymać faktów:
– TEL AVIV serwuje kuchnię bliskowschodnią inspirowaną Izraelem i ma bardzo bogate menu (patrz zdjęcia)
– pierwsza z restauracji TEL AVIV trafiła do przewodnika Gault & Millau,
– za sterami TEL AVIVU stoją ludzie z pasją, na czele z Malką Kafką
– w restauracji jest ładnie i przytulnie, można tu przyjść nie tylko na szybki lunch, ale i na randkę,
– serwują w 100% kuchnię wegańską (serio!)
– przez pikantny garnuszek coco curry złamałam dany mi od ortodonty zakaz jedzenia barwiących potraw. Teraz mam ligatury w kolorze curry i nie żałuję, bo to curry naprawdę było tego warte 😉 Ceny: przystawki: 7 – 27 zł, zupy i dania główne 12 – 29 zł, street food 8-20 zł, hummus w ośmiu odmianach 8 – 29 zł
Zobaczcie Tel Aviv od środka:
Tel AVIV
al. Niepodległości 142A
(niedaleko metra Pole Mokotowskie)
www.telavivurbanfood.pl
Tel Aviv na Facebooku
Mam nadzieję, że to zestawienie było dla Was pomocne. Mimo, że jest to zestawienie sponsorowane, starałam się zachować obiektywizm. Jak zwykle czekam na Wasze komentarze.
Wasza Ania z Dzień Dobry Mokotów