Zaprojektowany przez fińskiego architekta, wielokrotnie nagradzany i długo wyczekiwany budynek Muzeum Historii Żydów Polskich robi duże wrażenie. Nowoczesna, oszklona bryła zdecydowanie wyróżnia się na tle piaskowych zabudowań Muranowa, ale im nie przeszkadza.
Mimo, że budynek zajmuje jedynie 1/3 placu na którym stoi, sprawia wrażenia monumentalnego. Ale mimo to, nie ujmuje monumentalności stojącemu w sąsiedztwie pomnikowi Bohaterów Getta Warszawskiego.
Niewiele osób wie, że obok budynku muzeum znajduje się jeszcze jeden pomnik, starszy, pierwszy który upamiętniał poległych w Warszawie Żydów. Skromny, postawiony w tym miejscu już w kwietniu 1946 r. składa się z okrągłej tablicy z napisem w języku polskim, hebrajskim i jidysz: „Tym, którzy polegli w bezprzykładnej bohaterskiej walce o Godność i Wolność narodu żydowskiego, o Wolną Polskę, o wyzwolenie człowieka – Żydzi Polscy” oraz liścia palmowego z literą „B”.
Samo muzeum zdecydowanie zasługuje na miano nowoczesnego i multimedialnego. Zwłaszcza na tle muzeów, do których wszyscy jesteśmy w Polsce przyzwyczajeni. Na zwiedzanie trzeba zaplanować minimum dwie godziny, a to i tak moim zdaniem zdecydowanie za mało. Bo to, co trzeba tej najdłużej wyczekiwanej stałej ekspozycji oddać, to fakt, że rzeczywiście pokazuje życie Żydów na tle całej historii Polski, a nie tylko jej ostatniej, najbardziej tragicznej części. Wystawa składa się z licznych obrazków, makiet, ekranów, a nawet gier. Oprawiona jest głównie cytatami ze wspomnień, ksiąg, pamiętników, odnalezionych notatek. I niestety bez audiobooka, który można wypożyczyć w kasie za 10 zł. lub przewodnika, z którym można się umówić na zwiedzanie, ciężko w niej odnaleźć kontekst. Momentami może nawet wydawać się trochę chaotyczna.
Największym mankamentem muzeum moim zdaniem jest brak kontekstu, osadzenia w kulturze żydowskiej, opowiedzenia o zasadach religijnych, zwyczajach, obrzędach. Trochę jakby autorzy zapomnieli, że muzeum zwiedzają nie tylko Żydzi, ale także Polacy, którzy niestety o kulturze żydowskiej wiedzą niewiele.
Tę misję edukacyjną muzeum chce realizować w Centrum Edukacji Rodzinnej, na licznych warsztatach, spacerach historycznych, spotkaniach tematycznych także dla rodzin. Specjalnie dla dzieci, w wydzielonej przestrzeni stworzono całkiem spore miejsce do zabawy i nauki, częściowo osadzonej w idei wielokulturowości. Ze strefy rodzinnej można bezpłatnie korzystać w godzinach otwarcia muzeum, poza czasem, gdy organizowane są tam spotkania.
POLIN zdecydowanie jest wart odwiedzenia, jednak żeby mieć poczucie dobrze wykorzystanego czasu warto się do zwiedzania trochę przygotować lub zainwestować w przewodnika, który dopowie nam to czego brakuje w ekspozycji. W czwartki muzeum można zwiedzać bezpłatnie.
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
ul. Mordechaja Anielewicza 6
00-157 Warszawa
GODZINY OTWARCIA
poniedziałek | czwartek | piątek – 10:00–18:00 (ostatnie wejście godz. 16.00)
środa | sobota | niedziela 10:00–20:00 (ostatnie wejście godz. 18.00)
wtorek – muzeum nieczynne dla zwiedzających