lody Wawer

To chyba najsmaczniejszy post, jaki do tej pory napisałam 🙂 Przygotowałam dla Was zestawienie miejsc, gdzie w Wawrze można zjeść lody. Wszędzie kupowałam dwie gałki (jeśli nie były to lody z automatu), żebyście mogli porównać ich wielkość. Próbowałam różnych smaków, bo nie lubię monotonii 😉 To była pyszna praca… i zdradzę Wam, że nie miałam wyrzutów sumienia pochłaniając tyle kalorii 😉 W testowaniu pomagał mi mój mąż i syn, który próbował wafelki 😉

 

CAFE PERON

ul. Patriotów 303

Wiecie co to jest acerola? Ja nie wiedziałam, dopóki nie spróbowałam lodów o tej nazwie. Mają je w Cafe Peron. Acerola to owoc, który zwany jest wiśnią z Barbados. Smak, co prawda, nie przypomina wiśni ale jest nawet ciekawy. W tym lokalu znajdziecie spory wybór lodów, chociaż smaki są raczej tradycyjne. Wyjątek stanowiły właśnie te o nazwie Acerola. Poza nimi dostaniecie tu między innymi lody waniliowe, malinowe czy limonkowe. Możecie je zjeść przy stoliku albo na leżaku. Lody są sprzedawane na porcje, za jedną zapłacicie 4 złote. Natomiast kiedy kupicie dwie, to wydacie 7,50, a trzy 10,50.

Polecamy:

 

CUKIERNIA KRZYWKOWSKI

ul. Patriotów 166 i Derkaczy 62

Lody tej cukierni spróbujecie w dwóch miejscach, w Radości oraz w Falenicy. Ja mam bliżej do lokalu przy Patriotów, dlatego wybrałam się właśnie tam. Lody są smaczne, chociaż te owocowe dla mnie trochę za słodkie. Ze smaków, które próbowaliśmy, nie odpowiadał mi miętowy. Był bardzo intensywny, wręcz gorzki. Jedna gałka kosztuje w tej cukierni 3,50. Porcje nie są małe, ale do dużych też nie należą.

 

 

CUKIERNIA MYTLEWSKI

ul. Trakt Lubelski 155A

Lody w tej cukierni mogę Wam polecić nie tylko ze względy na smak, ale także na wielkość. Porcja kosztuje 4 złote, ale ma aż 80 gramów. W dodatku można ją podzielić i wziąć dwa smaki. Spróbujcie tego o nazwie Wieliczka, dobre są też jogurtowe i sorbety. Przyznam, że nie mogłam zjeść moich dwóch porcji. Bardzo sycący jest też wafelek, chociaż dla mnie trochę za słodki. Tutaj za sam falek dla dziecka trzeba zapłacić złotówkę, we wszystkich innych miejscach były za darmo.

 

GRYCAN

ul. K. Szpotańskiego 4

Zapewne znacie smak tych lodów. Są naprawdę dobre, niestety małe. Za gałkę zapłacicie tyle, co w innych lodziarniach ale dostaniecie niewielką porcję. Warto jednak spróbować tych lodów, chociażby ze względu na bardzo duży wybór. Znajdzoecie tu zarówno tradycyjne smaki, jak i te bardziej wyszukane np. śliwka w czekoladzie czy miętowe z czekoladą.

LODY WŁOSKIE W FALENICY

ul. róg Patriotów i Młodej, przy rondzie

Mała, niepozorna budka pomiędzy barem a piekarnią, blisko ronda na Patriotów. To właśnie tam są sprzedawane lody włoskie: śmietankowe, waniliowe albo mieszane. Lubię ten rodzj lodów, bo kojarzą mi się z dzieciństwem. Niestety do tej pory nie znalałam smaku z tamtych lat. Spróbujcie lodów z Falenicy, bo teraz rzadko można spotkać takie z automatu. Nie spodziewajcie się jednak rewelacji. Ceny są przystępne: mały lód kosztuje 3, a duży 5 złotych.

MANEKINEKO

ul. Izbicka 3

Te lody mogę Wam polecić z czystym sumieniem. Mnie bardzo smakował sorbet z czarnej porzeczki. Nie był za słodki, ani za kwaśny. Dobry jest też słony karmel, ten smak rzadko można spotkać w Wawrze. Smaki zmieniają się co kilka dni. Zawsze jest wśród nich taki w wersji wegańskiej. Lody są sprzedawane na łopatki, jedna ma około 50 gram. Za porcję zapłacicie tutaj 3,50.

MERYK

ul. Patriotów 125

Mają tu pyszne czekoladowe lody z chilli! Nie jestem zwolenniczką ostrych smaków, ale ten jest według mnie rewelacyjny. Spróbowałam go, bo wyróżniał się spośród innych, raczej tradycyjnych.  Lody nie są tutaj tanie, bo cena niedużej gałki to 3,70. Warto jednak się skusić. Lody tej cukierni nie bez powodu są znane w całej dzielnicy. Można je zjeść w ogródku albo w uroczej kawiarni.

PROWINCJA

ul. Mrówcza 10

Tutaj można kupić lody gałkowe oraz takie z automatu. Ja zdecydowałam się na ten drugi rodzaj. Już wiecie dlaczego 😉 Niestety smak w ogóle do mnie nie trafił. Lód był za słodki i było czuć w nim sztuczne składniki. Mała porcja kosztuje 4, duża 6, a wielka 8 złotych.

 

 

Uważasz, że to, co robimy jest wartościowe? Chcesz więcej?
Bardzo się cieszymy, bo robimy to właśnie dla Ciebie. Możemy powiadamiać Cię o nowościach na blogu. Żadnego spamu ani lania wody. Tylko najciekawsze artykuły z danego tygodnia. 
Twój adres email jest u nas bezpieczny, a z listy powiadomień możesz się wypisać w każdej chwili.

7 KOMENTARZE

  1. Lody z Prowincji są naprawdę pyszne, ale te w gałkach. Polecam te o smaku bananowym z kawałkami czekolady. Nigdy nie kończy się na jednej gałce 🙂

    Szkoda, że w tym zestawieniu zabrakło lodów z cukierni Kozak w Falenicy. Mają bardzo dobre mocno śmietankowe lody, a cytrynowe są chyba najlepsze w całej Warszawie!

  2. Jeśli lody- to tylko z ul.Derkaczy!!!
    Tam również jest możliwość wzięcia połowy porcji.
    Rewelacją dla mnie są lody bursztynowe, na które potrafię czekać miesiąc… Śmietankowe z karmelem z solą morską( proszę nie mylić ze smakiem słony karmel)

  3. A gdzie lody u Włocha w Radości!!! Najlepsze na świecie, kręcone osobiście przez Francesco którego też zazwyczaj spotkacie za ladą. Smaki zmieniają się w zależności od fantazji właściciela. Porcja 5 złotych, hojnie nakładana łopatką, wafelki różne do wyboru.Jeżeli traficie na cytrynę z lemonką pakujcie od razu w pojemnik termiczny na wynos (jest taka opcja).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here