Chwast Food mieści się w niewielkim blaszaku między dawnym budynkiem poczty przy Pl. Konstytucji a Spółdzielnią Pracy Rentgenologów. Dlatego łatwo go przegapić. Ale ci, którzy mieli okazję coś w Chwast Foodzie zjeść z pewnością tam wracają. Dlaczego? Jest świeżo, smacznie i zdrowo.
Wszystko w Chwast Foodzie jest robione przez właścicieli. Nie mówię tylko o burgerach i tym co się na nie składa, lemoniadzie, sezonowych dodatkach: kapuście kiszonej, ogórkach. Samo wnętrze burgerowni też jest zrobione. Siedzimy na paletach lub oponach przerobionych na krzesła, stoły to recyclingowane beczki, a na suficie wiszą lampy zrobione ze starych bębnów od pralek. To wszystko nadaje autentyczności Chwast Foodowi, jego właścicielom i filozofii tego miejsca.
A same burgery? Są bardzo smaczne i ogromne. Do wyboru kotlet z cieciorki, tofu czy buraka, bułka biała, żytnia lub bezglutenowa i oczywiście kilka rodzajów sosów.
Takim burgerem naje się zdecydowanie każdy, nawet całkiem spory mężczyzna.
Zdecydowanie polecam, sama często tam wracam.
Chwast Food
ul. Waryńskiego 9
Otwarte: pn. – czw. i nd.: 11.00 – 23.00, pt. – sb.: 11.00 – 00.00