Przybyłam, powąchałam, spróbowałam! Jak to jest po łacinie? Albo po gruzińsku!
Niniejszym spieszę donieść, że na Mokotowie niedawno powstała piekarnia ormiańsko-gruzińska w której na miejscu wypiekane są tradycyjne placki puri i chaczapuri.

Piekarnia mieści się na Puławskiej między Narnutta i Madalińskiego i z tego, co zdążyłam się dowiedzieć jest to kolejny punkt piekarń „Marukyan” w Warszawie, choć ta na Puławskiej działa jeszcze bez szyldu ani nawet pół napisu na witrynie.

Tradycyjne placki puri można kupić za 3,50 zł, a wyładowane farszem koperty chaczapuri to koszt około 8 zł. Są też bardziej odbajerzone chaczapuri adżarskie (to puri w kształcie łódki z jajkiem w środku). Placki piecze się w tradycyjnym piecu „tone”. Jego kształt przypomina beczkę, a placki pieką się przyklejone do jego gorących ścianek od środka. Fajna sprawa!

Polecamy:

Jak wygląda chaczapuri w środku? Ja skusiłam się na okaz z kurczakiem i pieczarkami (8 zł) i muszę powiedzieć, że z powodzeniem zastąpił mi mały obiad. W środku jest kilka kawałków kurczaka, tyle samo pieczarek i cebuli, choć główną atrakcją placka jest niewątpliwie samo ciasto, które jest sycące i fajnie sprężyste.

Piekarnia ormiańsko-gruzińska „Marukyan” to miłe urozmaicenie wsród tradycyjnych piekarni na Mokotowie. Kto wie, czy chaczapuri nie zastąpią niektórym kebabów i pizzy?
Polecam spróbować 🙂

Piekarnia ormiańsko-gruzińska „Marukyan”
ul. Puławska 24a

Uważasz, że to, co robimy jest wartościowe? Chcesz więcej?
Bardzo się cieszymy, bo robimy to właśnie dla Ciebie. Możemy powiadamiać Cię o nowościach na blogu. Żadnego spamu ani lania wody. Tylko najciekawsze artykuły z danego tygodnia. 
Twój adres email jest u nas bezpieczny, a z listy powiadomień możesz się wypisać w każdej chwili.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here