Hop, hop hurra – Białołęka park trampolin ma!
Czujecie, że za dużo już tego siedzenia przy stole? Makowce, pierogi i bigosy jeszcze się nie skończyły, a tu już trzeba szykować się do Sylwestra. Warto by było się trochę poruszać, ale strasznie się nie chce, prawda?Ale mam dla Was propozycję. które jest jednocześnie super przyjemna i pozwoli Wam też spalić trochę kalorii. Trampoliny!!! Tak, tak. Od jakiegoś czasu mamy już na Białołęce Park Trampolin, a nawet dwa. Dzisiaj opowiem Wam o Parku Jump Arena przy Marywilskiej 44, który niedawno odwiedziłam.
Spacer to za mało
Wiecie, co mnie do tego skłoniło? Dzieci, a właściwie ich niespożyte siły witalne. Ponad dwa dni rodzinnych wizyt i siedzenia za stołem w połączeniu ze zdecydowanie ponad przeciętną ilością spożytego cukru (ah, te babcine serniczki, pierniczki i inne ciasta), sprawiły, że skumulowała się w nich naprawdę spora nadwyżka energii, którą zdecydowanie trzeba było gdzieś rozładować.
Drugiego dnia świąt wybraliśmy się na spacer na plac zabaw na ulicę Ceramiczną ( o tym miejscu pisałam już w zestawieniu białołęckich placów zabaw, które znajdziecie tu), ale trampolina, która się tam znajduje to zdecydowanie za małe wyzwanie, dlatego postanowiliśmy spróbować czegoś poważniejszego.
Park Trampolin Jump Arena
Park Jump Arena to 2500 m2 trampolin (zwykłych, akrobatycznych, skośnych i sportowych), ścieżki akrobatyczne i wspinaczkowe, basen z gąbkami, poduchy powietrzne, kosze do gry i strefa dla maluchów.
Całość nie jest jeszcze w pełni gotowa (ja nie mogę się doczekać tych kolorowych kokonów, po których będzie można się wspinać; mam nadzieję, że będą dostępne również dla dorosłych ;)), ale już jest bardzo fajnie. I naprawdę można się nieźle zmęczyć.
Jedyna rzecz, która mi się niespecjalnie podoba, to przeróżne automaty do gier, znajdujące się przy wejściu i oczywiście dodatkowo płatne :(.
Informacje praktyczne
Jump Arena otwarta jest codziennie od 10.00 do 20.00. Jedno wejście na 60 minut kosztuje 30 zł, na cały dzień 50 zł. Niestety czas liczy się od momentu wydania kluczyka do szafki, dlatego lepiej najpierw się rozebrać i przygotować (zwłaszcza teraz, kiedy trzeba z siebie zdjąć te wszystkie kurtki, czapki i szaliki) i dopiero wtedy udać się do recepcji. Będzie szybciej i dzięki temu więcej czasu spędzicie na trampolinach a nie w przebieralni. Dokładny cennik znajdziecie tu. Na miejscu można również zorganizować urodziny albo wieczór kawalerski lub panieński.
Z trampolin mogą korzystać dzieci od piątego roku życia. Dzieci do dziesiątego roku życia muszą przebywać na trampolinach pod opieką rodziców lub opiekunów. Starsze dzieci mogą korzystać z trampolin same, pod warunkiem, że mają wypełnioną i podpisaną przez rodziców zgodę.
Żeby się nie ślizgać, koniecznie musicie mieć antypoślizgowe skarpetki. Jeśli takich nie posiadacie, to możecie je kupić w recepcji za 5 zł.
Jump Arena Warszawa
ul. Marywilska 44 (obok hali Marywilska 44)