Od publikacji mojego pierwszego zestawienia lodów na blogu minęły już ponad dwa lata i wiele się od tego czasu zmieniło (kto jest ciekawy może zerknąć na zestawienie z 2017 i zestawienie z 2018 roku). Cała Warszawa a z nią też i Białołęka wspięła się na zupełnie nowy poziom lodowego rzemiosła i coraz trudniej jest teraz wybrać miejsce, gdzie podają ten najlepszy mrożony deser. Zresztą o gustach się nie dyskutuje, a najlepsze lody to te, które Wam najbardziej smakują. Dlatego postanowiłam po prostu zebrać dla Was miejsca, w których można zjeść bardzo dobre (moim zdaniem) lody na Białołęce. Kolejność zestawienia jest przypadkowa a wybór oczywiście subiektywny 🙂 .
PasteLove
PasteLove wciąż trzymają poziom i sądząc po kolejce, która ustawia się pod ich lokalem nie jest to tylko moje zdanie a fanów „pastleowych” lodów wciąż przybywa również w innych dzielnicach Warszawy ( w tym roku otworzył się nowy punkt na Targówku Mieszkaniowym). Ja za każdym razem mam problem z wyborem smaków, chociaż w tym roku na razie wygrywają Reese’s i pistacja crunchy. Fajnym pomysłem są wprowadzone w zeszłym roku dwa rozmiary kulek – junior (30-40 gram za 3 zł) i duża (ok. 80 gram – 4 zł). Dzięki temu można spokojnie i bez wyrzutów sumienia spróbować większej ilości smaków 😉 . Można też zabrać lody na wynoś do domu. Przy zakupie przynajmniej 6 dużych porcji opakowanie gratis, przy mniejszej ilości za opakowanie zapłacicie złotówkę.
PasteLove
ul. Porajów 3E
Beza Krówka
Dobre lody, duże porcje i niska cena. Tak właśnie to wygląda w Bezie Krówce, dlatego jest to nasz punkt obowiązkowy po cotygodniowych zajęciach na basenie. Jest spory wybór smaków. Zawsze dostępny smak beza krówka, ale też słony karmel, czekolada, wanilia i różne sorbety. Chociaż w tym wypadku akurat wydaje mi się, że sorbety wypadają gorzej niż tradycyjne lody. W każdym razie lody waniliowe były bardzo smaczne, kremowe i nie za słodkie. Cena za 70 gramową kulkę to 3,50 zł.
Beza Krówka
ul. Mehoffera 26/5
Lody Lodzianin
Nowe lody na Zielonej Białołęce. Smaki zarówno tradycyjne (czekolada, śmietanka, pistacja), jak i bardziej wyszukane (sorbety malina z pieprzem czy cytryna z miodem). Mi najbardziej przypadł do gustu ajran, czyli lody o smaku słonego jogurtu. Zaskakująco smaczne i orzeźwiające. Cena za porcję 80 gram to 5 zł (można wybrać dwa smaki), porcja 160 gram – 9 zł, a 240 gram – 13 zł. Można też kupić lody na wynos w opakowaniu 500 ml (25 zł) i 1000 ml (45 zł).
Lody Lodzianin
ul. Skarbka z gór 146
EchMech
Bardzo dobre lody z lodziarni Ludziarnia zjecie też w nowej kawiarnia niedaleko Parku Henrykowskiego. Wybór smaków nie jest co prawda zbyt duży, ale przecież w końcu nie liczy się ilość tylko jakość a lodom z Ech Mech nie można nic zarzucić. Do wyboru najczęściej są cztery smaki, mi. in. śmietanka, czekolada, pistacja, słony karmel. Możecie też trafić na wegańską wanilię lub pistację albo na słoną krówkę z Milanówka 🙂 . Cena 4,50 za porcję 70 gram.
EchMech
ul. Krokwi 36
Rysiny
Swój lodowy debiut miały też w tym roku Rysiny. W tym najładniejszym ogródku na Białołęce możecie teraz oprócz warzyw, owoców, kawy i wypieków kupić też lody robione na miejscu. Jest całkiem sporo smaków do wyboru . m. in. śmietanka, truskawka, czekolada, pistacja i marchewka z mango (pycha!). Jeśli najdzie Was ochota na domowe śmietankowe lody, jak z dzieciństwa, to to jest właśnie idealne miejsce, żeby ich spróbować. Cena 5 zł za niewielką porcję.
Rysiny
ul. Smugowa 30b
Dla mnie nadal jednak piccolo strumykowa 😉 Uwielbiam tam lody, może trochę z nostalgii ale przede wszystkim jednak ze względu na smak