Mamy już prawie lato! A kiedy dni i noce są takie ciepłe, to aż prosi się o to, by jeść na świeżym powietrzu. Postanowiłam zająć się tym tematem. Oto zestawienie najciekawszych mokotowskich ogródków przy restauracjach. Mam nadzieję, że będzie dla Was pomocne 🙂
Jedna uwaga: lista z pewnością nie jest jeszcze kompletna. Mokotów jest na tyle duży i dynamiczny, że spisanie WSZYSTKICH takich miejsc wydaje się niemożliwe. Jeśli jednak uznacie, że jakieś miejsce koniecznie powinno się w tym zestawieniu znaleźć, napiszcie proszę w komentarzu. Dzięki!
Spis treści
- 1 MANDALA, ul. Etiudy Rewolucyjnej 9
- 2 Pub Lolek – Pole Mokotowskie
- 3 Bolek – Pole Mokotowskie
- 4 SPHINX – Pole Mokotowskie
- 5 Restauracja Zielnik – ul. Odyńca 15
- 6 Biały Domek – ul. A. Boboli 11
- 7 Blue Cactus – ul. Zajączkowska 11
- 8 Casablanca Day&Night – ul. S. Żaryna 2b
- 9 Galeon – ul. Huculska 1
- 10 Głodomory – ul. Gagarina 26
- 11 Ciao a Tutti DUE – ul. Dąbrowskiego 27
- 12 LIF – al. Niepodległości 80
- 13 Pardon To Tu – ul. Madalińskiego 10/16
- 14 Restauracja Różana – ul. Chocimska 7
- 15 Batumi – ul. Różana 14
- 16 Bistro Olkuska, ul. Olkuska 12
- 17 A poza tym fajne ogródki jeszcze mają:
MANDALA, ul. Etiudy Rewolucyjnej 9
Jedna z moich ulubionych restauracji indyjskich. Poświęciłam jej kiedyś cały wpis. Restauracja znajduje się w zacisznym zakątku Wyględowa. Ogródek Mandali ulokowany jest z tyłu budynku i jest położony nieco niżej niż poziom terenu, dzięki czemu jest w nim bardzo przytulnie. Enklawa zieleni po prostu. Zobaczcie jeszcze więcej zdjęć Mandali (galeria sponsorowana).
WWW: mandalaklub.com
Facebook: Restauracja Mandala
Pub Lolek – Pole Mokotowskie
Miejsce znane chyba wszystkim bywalcom Pola Mokotowskiego. Dużo stołów na zewnątrz, lolkowy plac zabaw dla dzieci, grill, muzyka na żywo i letnie kino. To „Lolek” w pigułce, czyli dla każdego coś miłego.
Bolek – Pole Mokotowskie
Skoro jest Lolek, to mui być i Bolek 🙂 Ta restauracja Grillowa ostatnio nieco się zmniejszyła, ale nadal dysponuje bardzo pokaźnym tarasem oraz strefą relaksu z tyłu lokalu. Nieco mniej nastawiona na rodziny z dziećmi, ale za to podobno świetnie się nadaje do wspólnego oglądania meczy. Plus za wygodny dojazd tramwajem od strony Niepodległości.
SPHINX – Pole Mokotowskie
To nowość na dzielni. Restauracja ulokowała się w tym samym budynku, co Bolek, z kwiecistym tarasem od strony Biblioteki Narodowej. Jeszcze tu nie byłam, ale taras, leżaki wyglądają naprawdę zachęcająco 🙂
Restauracja Zielnik – ul. Odyńca 15
Restauracja, która swój ogródek ulokowała nie gdzie indziej, jak w samym Parku Dreszera. Płóciennych, eleganckich namiotów ustawionych nieopodal parkowego placu zabaw jest tak dużo, że właściwie w sezonie można powiedzieć, że sama restauracja jest do nich jedynie małym dodatkiem. Zielnik specjalizuje się w kuchni polskiej. Raczej wyższa półka cenowa.
Biały Domek – ul. A. Boboli 11
Restauracja mieści się w dawnym domku ogrodnika (jako żywo pamiętam, jak kupowałam tam sadzonki pelargonii na balkon). Biały Domek najczęściej podaje kuchnię polską, a szczyci się otwartością na czworonożnych przyjaciół. Na psy czeka tu nie tylko miska z wodą, ale również specjalne psie menu ze świńskim uchem w roli głównej.
Blue Cactus – ul. Zajączkowska 11
Tego miejsca już chyba nie muszę Wam przedstawiać. Restauracja serwująca kuchnię Tex – Mex znajdująca się u podnóża parku Morskie Oko. Ogródek restauracji jest równie kolorowy, co jej wnętrze. W Blue Cactus bardzo często są organizowane przeróżne atrakcje, m.in: animacje dla dzieci czy muzyka na żywo. To miejsce opisywałam tu.
Casablanca Day&Night – ul. S. Żaryna 2b
Na osiedlu Eko Park równo od roku. Opisywałam ich tu. Casablanca to restauracja, która mi się nie mieści w żadne schematy kulinarno-geograficzne. Taki był chyba jej zamysł. W restauracyjnym ogródku siedzi się bardzo przyjemnie ponieważ jest on usytuowany na osiedlowym patio, z dala od hałasu ulicy.
Galeon – ul. Huculska 1
Galeon to restauracja – statek. Nie ekskluzywna (zwróćcie uwagę na piwne parasole), ale też nie nazbyt plebejska. Opisywałam ich tu. Zjecie tu wszelkie specjalności kuchni polskiej, ale perełek z obcych lądów też nie braknie. Galeoński ogródek nie jest zbyt bujny, ale do pałaszowania marynarskich frykasów wystarcza. Wielki plus za spokojną okolicę.
Głodomory – ul. Gagarina 26
Głodomory to miejscówka bez „ą” i „ę”. Najecie się jak u mamy, albo może i nawet jak u cioci na imieninach. Dostaniecie tu i nóżki w galarecie, i pierogi, i mielonego. Ogródek raczej z tych praktycznych: stoły, krzesła, porządny daszek i kilka dekoracyjnych donic z kwiatami.
Ciao a Tutti DUE – ul. Dąbrowskiego 27
Włoski klasyk, który według niektórych serwuje najlepszą pizzę w Warszawie. Temu miejscu poświęciłam cały post na blogu. Wprawdzie miejsca ogródkowego nie mają za dużo, ale udało im się stworzyć całkiem sympatyczny kącik na lato.
LIF – al. Niepodległości 80
Ten ogródek jest wprost idealny dla rodzin z dziećmi bowiem sąsiaduje z Ogrodem Jordanowskim, a samo wnętrze restauracji ma niebywale świeży i zielony wystrój. Restauracja chlubi się bardzo dobrymi jakościowo składnikami zgodnie z ideą „Life is Food”. Na wizytę w LIF zarezerwujcie sobie więcej czasu.
Pardon To Tu – ul. Madalińskiego 10/16
To jest prawdopodobnie największy hit tego lata. Osławiony działalnością kulturalną klub Pardon To Tu, który wcześniej urzędował na placu Grzybowskim, przez całe lato aż do września będzie rezydował w ogrodzie i świetlicy Nowego Teatru. W tym ogródku raczej spodziewałabym się strawy dla ducha, choć małego co-nie-co też nie zabraknie. Wszyscy chwalą foccacię.
Restauracja Różana – ul. Chocimska 7
Ten ogród jest jak z bajki. Mnóstwo zielonych ornamentów, kwiaty, fontanna, latarenki. Idealne miejsce na uroczystą, romantyczną kolację. Restauracja Różana specjalizuje się w kuchni polskiej, ale raczej z wyższej półki. Możecie tu zjeść np. naleśniki z rakami, rosół z kołdunami czy comber z jelenia. Jeśli czyta to jakiś młody kawaler to tak – tu możesz się jej oświadczyć 🙂 🙂 🙂
Batumi – ul. Różana 14
Restauracja gruzińska, chyba jedyna taka w zestawieniu. Batumijny ogród wygląda naprawdę zachęcająco. Bujna zieleń przeplata się z restauracyjnymi stolikami nadając im atmosfery intymności. Dodatkowo w ogródku znajduje się drewniana altana. Mile widziane dzieci.
Bistro Olkuska, ul. Olkuska 12
Jeszcze u nich nie byłam (a muszę odwiedzić!), ale patrząc na rozwój całej komitywy ulicy Olkuskiej (moje wpisy na ten temat: Olkuski ciąg i Bazar Olkuska) można przypuszczać, że mają samo dobro 🙂
A poza tym fajne ogródki jeszcze mają:
Regeneracja, ul. Puławska 61
Izumi Sushi, ul. Biały Kamień 4
Stółdzielnia, ul. Kazimierzowska 22
Oko w Oko, ul. Promenada 2
Mała Polana Smaków, ul. Belwederska 13
Cafe Restauracja Mozaika, ul. Puławska 53
DZIK, ul. Belwederska 44a
Jeśli jesteś właścicielem/managerem którejkolwiek z wymienionych tu restauracji, to odezwij się do mnie – uzupełnimy ten wpis.
Co jeszcze powinno się znaleźć w tym zestawieniu? Jak zwykle czekam na pomoc z Waszej strony. Piszcie w komentarzach 🙂