Jeśli wróciliście z wakacji i już tęsknicie za wodą, wiatrem we włosach i pyszną rybką, to mam dla Was na to doskonała receptę. Restauracja Makrell powinna ukoić Waszą tęsknotę. Makrell to skandynawskie jedzenie nad Wisłą. I to dosłownie, bo restauracja znajduje się przy Bulwarach Wiślanych na Barce Wynurzenie . Powiem więcej, jeśli chodzi o ryby jest tu nawet lepiej niż nad morzem, gdzie z powodu zakazu połowów z rybą w tym roku było naprawdę kiepsko.
Makrell to przede wszystkim grillowana makrela z różnymi dodatkami, ale zjecie tu też frytki z krewetkami, matjasa od Sztuki Śledzia i burgery wołowe (oraz oczywiście burgery z grillowaną lub wędzoną makrelą).
Jakiś czas temu załapałam się jeszcze na frytki ze śledzia, ale na razie nie są one dostępne w menu z powodu zakazu połowów. Wpisuje się to w skandynawską kulturę, która łączy w sobie szacunek do produktów, sezonowość i tradycyjne techniki. grillowania wykorzystywany jest grill opalany drewnem a dania podawane są w prostej formie na papierowych talerzykach, więc jeśli szukacie czegoś bardziej wyrafinowanego, to nie jest ten adres. Tu liczy się przede wszystkim smak, ale żeby nie było – jedzenie prezentuje się bardzo apetycznie.
Makrell znajdziecie w kultowym miejscu na mapie nadwiślańskich atrakcji, czyli na Barce Wynurzenie, gdzie możecie spróbować m. in. kraftowych piw z browaru Raduga albo wypić przepyszną lemoniadę z mango.
Jedzenia z restauracji Makrell możecie również spróbować w każdy weekend na Nocnym Markecie na peronach nieczynnego dworca Warszawa Główna Osobowa przy Towarowej 3.
Makrell Nordic Cuisine, Barka Wynurzenie
Bulwar gen. Pattona, Warszawa
A po jedzeniu możecie przeprawić się promem na drugą stronę Wisły.Link znajdziecie TUTAJ.