Kto z Was nie marzy o wakacjach w słonecznej Italii? Ostatni rok udowodnił nam, że mimo największych chęci nie zawsze możemy zrobić to, na co mamy ochotę, ale chciałam Wam pokazać, że przy odrobinie wyobraźni możecie poczuć włoskie klimaty w Warszawie. Jak i gdzie? Przekonajcie się sami.
Spis treści
Włoskie klimaty w Warszawie – pizza, lody i włoskie delikatesy
Pizza – ulubione jedzenie Warszawiaków
Pizzerii w Warszawie jest całe mnóstwo. Post z rankingiem tych najlepszych cieszył się na blogu ogromnym powodzeniem (możecie go przeczytać TUTAJ). Na pewno Wy też macie soją ulubioną. Teraz, kiedy otwarte są już restauracje i ogródki możecie usiąść wśród miejskiego gwaru i rozkoszować się neapolitańską pizzą w Pizzerii Nonna albo Ave!Pizza.
Lody od Włocha
W ramach pracy nad tym wpisem postanowiłam odwiedzić miejsce z lodami, o którym zawsze opowiadał mi mój tata, czyli Lody od Włocha na Hożej. Lody od Włocha produkowane były Warszawie od 1934 roku, kiedy to Giuseppe Cravagna postanowił pokazać warszawiakom, jak powinny smakować lody. Receptura lodów opierała się na sprawdzonych i niezawodnych przepisach ze starej książki kucharskiej. Oznaczało to tylko naturalne produkty, świeże i kandyzowane owoce, śmietankę, mleko i żółtka jaj. Klientami Włocha były instytucje państwowe, ambasady, hotele oraz znane warszawskie restauracje i kawiarnie. Niestety mimo, że lodziarni udało się funkcjonować w Warszawie tyle lat, to wygląda na to, że pokonała ją pandemia. Nie udało mi się uzyskać informacji, czy na Hożej będzie jeszcze można kupić lody. W witrynie widnieje tylko taka informacja:
Szkoda. Na pocieszenie możecie udać się do Limoni. Ta lodziarnia działa u nas co prawda o wiele krócej, ale lody tam również produkowane są na podstawie tradycyjnych włoskich receptur. Jeśli macie ochotę na podwarszawską wycieczkę, to koniecznie wybierzcie się do lodziarni Quattro Si która znalazła się na 42. miejscu w rankingu najlepszych lodów świata według włoskiego Gelato Festival.
La Bomboniera – włoskie ciastka i desery
Jeśli zamiast lodów wolicie inne włoskie słodkości, to po wizycie tutaj powinniście być zadowoleni. Cannolo, tiramisu, tartufo, cassatina siciliana, bombolone- to wszystko zjecie w cukierni La Bomboniera w samym centrum Warszawy przy Al. Solidarności 82.
Włoskie delikatesy
Jeśli lubicie gotować sami, to w Warszawie znajdziecie sklepy, w których możecie kupić autentyczne włoskie produkty. Włoska Izba Handlowo-Przemysłowa w Polsce rozpoczęła w maju 2021 proces certyfikowania małych sklepów, które oferują oryginalne włoskie produkty. Listę tych sklepów znajdziecie TUTAJ.
Włoskie klimaty w Warszawie – historia, sztuka, architektura
Włosi to też kawał naszej historii, nie byłoby najważniejszych warszawskich zabytków gdyby nie włoscy architekci. I nie byłoby oczywiście pięknie odbudowanej warszawskiej Starówki, gdyby nie Canaletto i jego obrazy.
Canaletto i odbudowa Warszawy
Obrazy Canaletta charakteryzują się przede wszystkim wielką dokładnością w odmalowywaniu szczegółów. Dopracowane są wszystkie stroje, twarze postaci i architektura. Podobno w tym ostatnim przypadku Canaletto trochę udoskonalał rzeczywistość, ale tym lepiej dla nas. W końcu to dzięki niemu nasza Starówka wygląda teraz tak ładnie.
Łazienki, Zamek Ujazdowski, Zamek Królewski, Wilanów – najważniejsze warszawskie zabytki
Najważniejsze warszawskie zabytki to również dzieła włoskich architektów. W Łazienkach Królewskich możecie podziwiać budowle Dominika Merliniego, który zaprojektował Pałac na Wodzie oraz Pałac Myślewicki, Wodozbiór, Ermitaż, Nową Kordegardę i Starą Pomarańczarnię. Jest on także współtwórcą projektu Zamku Ujazdowskiego, czyli prywatnej rezydencji Stanisława Augusta, w której dziś mieści się Centrum Sztuki Współczesnej. Włosi zaprojektowali też nasz Zamek Królewski. Wiele włoskich prac możecie również obejrzeć w Królewskiej Galerii Rzeźby Stanisława Augusta w Łazienkach.
Mimo że Wilanów głównie kojarzy się nam z „polskim Wersalem” tu również nie brakuje włoskich akcentów. Te najoczywistsze to Most Rzymski, który łączy groblę ze sztuczną wyspą. Dekoracyjna balustrada mostu została wymurowana w tzw. wątek sieciowy stosowany już w starożytnym Rzymie i stąd najprawdopodobniej nazwa budowli. Drugi to ogród w stylu włoskim. Na północ od ogrodu nad brzegiem Jeziora Wilanowskiego znajduje się pompownia (budynek poboru wody) z połowy XIX wieku, zaprojektowana przez urodzonego w Rzymie Henryka Marconiego. Stąd rozprowadzana była woda do fontann w całym parku. Również elementy sztukaterii, malowideł pałacowych i ornamentów stworzone zostały przez artystów włoskiego pochodzenia. Ciekawostką jest rónież napis na elewacji frontowej pałacu: Quod vetus urbs coluit, nunc nova villa tenet („Co starodawne miasto Rzym czciło, teraz nowa willa posiada”).
Cmentarz Żołnierzy Włoskich
To zdecydowanie mniej znany symbol włoskiej historii w Warszawie. Nekropolia znajdująca się na Bielanach została założona w 1926. Na cmentarzu pochowano żołnierzy włoskich pojmanych przez wojska Cesarstwa Niemieckiego na froncie włoskim i zmarłych w obozach jenieckich na terenie Polski podczas I wojny światowej oraz obywateli Włoch poległych lub zamordowanych w hitlerowskich obozach jenieckich i koncentracyjnych podczas II wojny światowej. Realizacja projektu cmentarza odbyła się na koszt rządu Włoch. Z Włoch dostarczono kamienie nagrobne oraz elementy ogrodzenia. Projekt utrzymany jest w monumentalnym stylu czasów Mussoliniego. Kamienne ogrodzenie zdobią gałęzie wawrzynu i panoplia – tarcze legionów rzymskich.
I co? Gotowi na włoskie wakacje w Warszawie? Poruszając się po stolicy w poszukiwaniu włoskich klimatów pamiętajcie, że druga linia warszawskiego metra również została zbudowana przez Włochów. No cóż, na pewno nasze metro jest dużo bardziej niezawodne i punktualne od tego rzymskiego 😉 .
Post powstał przy współpracy z Włoską Izbą Handlowo-Przemysłową w Polsce.
#trueitaliantaste #iffoodcouldtalk #madeinitaly #extraordinaryitaliantaste